LFA9 – zapowiedź: turnieje w Opolu i Ciechocinku

W sobotę zostaną rozegraną dwa turnieje – w Opolu gdzie wystąpią Towers, Owls i Dragos oraz w Ciechocinku, gdzie spotkają się Angels, Rhinos i Lakers

Turniej w Opolu

Gospodarze turnieju mogą sobie zapewnić udział w play off już w sobotę. Towers wygrali swoje dwa pierwsze mecze i jeżeli ponownie odniosą dwa zwycięstwa będą pewni awansu do fazy pucharowej.

Nie powinno być to dla nich trudne zadanie, bowiem zmierzą się z Dragons, których już raz pokonali, przed tygodniem na turnieju w Wieliczce 48:6. W Opolu powinno być podobnie.

Drugim przeciwnikiem będą Owls, którzy mają na swoim koncie dwie porażki. Przegrywali z Miners oraz Watahą ale były to porażki zaledwie jednym posiadaniem. Owls w tym roku mają jeden z najtrudniejszych terminarzy stąd ich wyniki nie będą oszałamiać, niemniej nie jest to słaba drużyna.

I zapewne udowodnią to w meczu z Dragons. Smoki przegrały oba mecze na poprzednim turnieju, nadchodzący będzie moim zdaniem mocniej obsadzony, bo Rockets zostaną zastąpieni przez według mnie mocniejszych Owls, także o zwycięstwo będzie im niezwykle ciężko. Sowy powinny przywieźć do Bielawy swoją pierwszą wygraną.

Turniej w Opolu: Towers 4 punkty, Owls 2 punkty, Dragons 0 punktów

Turniej w Ciechocinku

Gospodarzem tego turnieju są Angels, a spotkają się na nim z Rhinos i Lakers.

Dla Rhinos jest to turniej ostatniej szansy. W przypadku choćby jednej porażki jest wielce prawdopodobne, że pożegnają się z fazą pucharową. Niespodziewana przegrana z Tytanami mocno skomplikowała im sytuację. Teraz nie ma już miejsca na błędy i potknięcia. Muszą zgarnąć całą pulę by dalej zostać w grze o play offy.

Z kolei Lakers w przypadku dwóch zwycięstw zagwarantują sobie udział w play off. Nawet jedna wygrana daje im dość komfortową sytuację bo w kolejnym turnieju spotkają się ponownie z Rhinos, a także Tytanami i tam rozstrzygną się ostatecznie losy awansu. No chyba, że Jeziorowcy wygrają wszystko, wtedy już ostatni turniej będzie decydował jedynie i aż o rozstawieniu, które w tym roku będzie szalenie ważne.

Jestem pewny, że Rhinos jednak nie ułatwią im tego zadania. Moim zdaniem w bezpośrednim pojedynku zwyciężą Nosorożce. Przyznaję, że jest to typ, który nie jest oczywisty. Według bukmacherów to Lakers są faworytem, jednak wydaje mi się, że Rhinos będą w stanie odnieść zwycięstwo. Postawiłem na to pieniądze, kurs 2,15 mocno mnie zachęcił, także liczę na niespodziankę w tym meczu i wygraną wyszkowian.

Najsłabszym uczestnikiem będą Angels, którzy podobnie jak Rhinos przegrali oba swoje mecze jednak potencjał obu drużyn jest całkiem inny. Anioły nie będą w stanie nawiązać walki ani z Rhinos ani z Lakers i będą tylko tłem do głównego dania jakim będzie mecz pomiędzy wymienioną wyżej dwójką.

Turniej w Ciechocinku: Rhinos 4 punkty, Lakers 2 punkty, Angels 0 punktów.