Way Too Early Power Ranking PFL Junior 2025

Na początek sezonu przygotowaliśmy „Way Too Early” power ranking PFL Junior 2025. Jak sama nazwa wskazuje, trudno oczekiwać na tym etapie zaawansowanej analizy. Potraktujcie ten power ranking z przymrużeniem oka – to forma zabawy, a nie twarda analiza. Choć wziąłem już pod uwagę wyniki pierwszej kolejki. Co z resztą ma odwzorowanie w układzie sił.

Po pierwszych meczach wszystkich drużyn łatwiej będzie wskazać mocniejsze drużyny ale na to trzeba poczekać aż rozegrają swoje pojedynki. Póki co zapraszam na pierwszy power ranking PFLJ w sezonie 2025.

🔟 Armia Poznań – otwarcie sezonu było bolesne. Teraz kluczowe będzie, jak drużyna poradzi sobie mentalnie po takim starcie. Mets nie mieli litości, a 84 stracone punkty po stronie Armii oraz brak zdobytych punktów pokazał jak duża różnica jest między tymi zespołami. Dla Armii dobra wiadomość jest taka, że najtrudniejszy mecz mają już za sobą.
9️⃣ Warsaw Eagles – wieloletni program juniorski każe docenić doświadczenie i tradycje, które są po ich stronie, ale konkurencja w grupie północnej jest ogromna, a Eagles mają w swoich szeregach wielu rookies, także to może być dla nich trudny sezon.
8️⃣ Tychy Falcons – nie było to dla nich łatwe otwarcie rozgrywek. Wysoka porażka z Kraków Kings (13:52) na pewno była zimnym prysznicem. Porażka w pierwszym meczu oznacza, że jeśli chcą awansować do fazy play-off nie mogą pozwolić sobie na kolejne przegrane. Pozytywów można dopatrywać się w zdobytych punktach.
7️⃣ Silesia Rebels Katowice – prawdziwy test dopiero przed nimi. Derby Śląska z Falcons mogą dużo powiedzieć o tym jak będzie wyglądała tabela grupy południowej na koniec sezonu.
6️⃣ Lowlanders Białystok – przegrali w pierwszej kolejce z Rhinos Wyszków, ale mecz był bardzo bliski. Lowlanders pokazali, że potrafią zdobywać punkty. W grupie północnej powinni uplasować się w środku stawki.

5️⃣ Hunters Tarnów – wielka niewiadoma. Debiutanci zagrają już w najbliższy weekend, więc na razie ich miejsce w rankingu to czysta spekulacja. Hunters zmierzą się z Panthers i będzie to od razu niezwykle wymagający test. Zwycięzca tego pojedynku będzie w znakomitej pozycji przed dalszą częścią sezonu.
4️⃣ Rhinos Wyszków – zwycięstwo nad wymagającym rywalem pokazuje, że Rhinos będą liczyć się w walce o play-offy. Powtórzenie scenariusza z ubiegłego roku, kiedy to awansowali do półfinału rozgrywek wydaje się jak najbardziej realne.
3️⃣ Kraków Kings – mocne otwarcie sezonu. Aż 52 zdobyte punkty każą postrzegać ofensywę Krakowa jako bardzo groźną. Kings od kilku lat są w czołówce juniorskich drużyn w Polsce i wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie.
2️⃣ Panthers Wrocław – jeszcze nie grali, ale potencjał i kadra mówią same za siebie. Naturalni faworyci do finału. Ostatnie 2 sezony (2023 i 2024) to odpowiednio tytuł juniorskich Mistrzów oraz Wicemistrzów Polski. W tym roku oczekiwania we Wrocławiu są zapewne podobne.
1️⃣ Warsaw Mets – mistrzowie nie biorą jeńców. Pierwszy mecz i od razu pokaz siły, który jasno stawia ich na pozycji numer jeden w power rankingu. W drużynie zostało wielu zawodników z mistrzowskiego składu z sezonu 2024, do klubu dołączyli także nowi gracze, który robią różnicę na boisku – jak chociażby Kuba Sema, który w minionym sezonie grał także w drużynie seniorskiej. Stabilny i bardzo silny sztab szkoleniowy również jest powodem dla, którego Mets umieściłem na szczycie power rankingu.

Podsumowanie

Już po pierwszej kolejce widać wyraźnych faworytów do walki o tytuł, ale jednocześnie walka o dalsze pozycje w grupach zapowiada się niezwykle interesująco. Sam jestem ciekaw jak power ranking będzie wyglądał po 2 kolejce sezonu.