Arek Cieślok w nowym klubie

Długo przyszło nam czekać na takie wiadomości. Po informacji, która wstrząsnęła środowiskiem futbolu amerykańskiego w Polsce, o rezygnacji z gry w sezonie 2022 aktualnego mistrza Polski – Bydgoszcz Archers, wielu zawodników tej drużyny bardzo szybko znalazło nowe kluby.

Jednak nie dotyczyło to Arka Cieśloka, którego losów i futbolowej przyszłości nie znaliśmy. Tego gracza nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Od lat jest jednym z najlepszych polskich defensywnych liniowych i aż dziwne było, że z miejsca nie znalazł zatrudnienia.

Rąbka tajemnicy uchylił gdy rozmawialiśmy o jego przyszłości. Arek miał na stole wiele ofert i kilka możliwości. Był blisko przejścia do European League of Football, jednak ostatecznie najwięcej determinacji i zdecydowania wykazali przedstawiciele New Yorker Lions. Oznacza to, że Arka zobaczymy w nadchodzącym sezonie na boiskach German Football League.

New Yorker Lions to najbardziej utytułowany klub z Niemiec. Drużyna z Brunszwiku, aż dwunastokrotnie wygrywała mistrzostwo Niemiec (1997, 1998, 1999, 2005, 2006, 2007, 2008, 2013, 2014, 2015, 2016, 2019), a także ośmiokrotnie zwyciężała w Eurobowl (1999, 2003, 2015, 2016, 2017, 2018).

Moim zdaniem to bardzo dobra i wyważona, ze strony zawodnika decyzja. Arek na polskie boiska jest już zbyt dobry i to od kilku sezonów. Bardzo trudno byłoby mu dalej się rozwijać w Polskiej Futbol Lidze. Nadszedł najwyższy czas by sprawdził się w bardziej wymagających rozgrywkach. Początkowo widziałem go w składach klubów z European League of Football, wydawało mi się, że tam jest jego miejsce. Niemniej zmieniłem zdaniem.

Wydaje mi się, że niemiecka liga będzie idealnym przystankiem do najlepszych rozgrywek w Europie. Będzie mógł tutaj się ograć, zebrać międzynarodowe doświadczenie i jednocześnie pokazać trenerom z ELF. Jestem przekonany, że w przyszłym sezonie będzie do niego czekała kolejka klubów z gotowymi do podpisania kontraktami.

Swoją drogą historię Arka można traktować jako gotowy scenariusz na film motywacyjny. Droga jaką przeszedł jest niewiarygodnie wręcz inspirująca. Chłopak, który swoją grę rozpoczynał w lokalnej drużynie Rybnik Thunders i to jeszcze na pozycji ofensywnego liniowego obecnie dobija się do bram najlepszych klubów w Europie jako jeden z czołowych defensywnych liniowych w Polsce. Zapraszam na podróż po futbolowej karierze Arka, sami będziecie mogli ocenić, czy mam rację.

Jak już wspomniałem pierwsze futbolowe kroki stawiał w sezonie 2012 w Rybnik Thunders grając w linii ofensywnej. Długo tam nie zabawił. Został szybko dostrzeżony na „lokalnym” rynku. Już rok później reprezentował barwy Silesia Rebels. I to właśnie tutaj zaczęto ustawiać go po drugiej stronie piłki – czyli w formacji obronnej. Kolejny sezon to znów zmiana klubu – tym razem na Zagłębie Steelers, gdzie grał już tylko i wyłącznie jako DL.

Szybko został dostrzeżony przez lepsze kluby i od tego momentu kariera Arka zaczęła nabierać rumieńców. Sezon 2015 to występy w Seahawks Gdynia i od razu sensacyjny tytuł mistrza Polski. W finale Jastrzębie pokonały faworyzowanych Panthers Wrocław, a Arek zdobył przyłożenie defensywne i stał się jednym z bohaterów X SuperFinału. W Gdyni spędził 5 sezonów. Reprezentował barwy Seahawks w latach 2015, 2016, 2017, 2018, 2019. To właśnie tu święcił największe triumfy. Zdobył z Jastrzębiami jeden tytuł mistrzowski i dwa wicemistrzostwa Polski. Sezon 2015 przyniósł również pierwsze powołanie do reprezentacji Polski. Arek w biało czerwonych barwach zadebiutował w meczu z Belgią. Od tego pojedynku na stałe zagościł w kadrze. Reprezentował Polskę w dziewięciu meczach, z dwunastu w ogóle rozegranych przez reprezentację, był również oczywiście w składzie na The World Games 2017.

Występy w Seahawks przyniosły prawdziwą lawinę nagród indywidualnych. Spójrzcie tylko na to:
sezon 2017 – najlepszy defensywny liniowy Topligi
sezon 2017 – najlepszy zawodnik obrony – XI SuperFinał. W tym meczu Arek zdobył przyłożenie defensywne
sezon 2017 – Polski MVP według Game Day

sezon 2018 – najlepszy Defensive End: Liga Futbolu Amerykańskiego
sezon 2019 – najlepszy Defensive End: Liga Futbolu Amerykańskiego

A to jeszcze nie koniec. Po zakończeniu sezonu 2019 Arek rozegrał kilka meczów w barwach Berlin Rebels. Można jedynie się zastanawiać jak potoczyłaby się jego kariera gdyby nie pandemia. W dziwnym przejściowym sezonie 2020 zdecydował się zagrać w Warsaw Mets. Wówczas nie istnieli już Seahawks, natomiast w Niemczech, które wydawały się naturalnym kierunkiem, zdecydowano się odwołać rozgrywki.

Przyszedł natomiast rok 2021. W tym sezonie Arek zagrał dla Bydgoszcz Archers i zdobył z Łucznikami mistrzostwo Polski, natomiast indywidualnie został wybrany MVP sezonu 2021 w Polskiej Futbol Lidze. Ponownie otworzył sobie drzwi do najlepszych klubów w Europie.

Warto również dodać, że został wybrany do Drużyny Dekady – zarówno tej wybieranej przez czytelników GameDay jak również przez grono futbolowych ekspertów.

Podsumowując ma na swoim koncie dwa tytuły mistrza Polski i pokaźną listę wyróżnień indywidualnych. W Polsce osiągnął wszystko co możliwe w futbolu, to już najwyższy czas aby jego charakterystyczną cieszynkę oglądać na niemieckich boiskach.

Osobiście podziwiam go za tytaniczną pracę jaką wkłada w przygotowanie się do sezonu, za profesjonalizm z jakim podchodzi do futbolu, oczywiście za talent do gry oraz za skromność. Taki zestaw cech sprawia, że nie da się nie lubić tego gościa. Bardzo mu kibicuję i jestem przekonany, że na boiskach GFL będzie robił dokładnie to samo co na polskich – czyli siał spustoszenie w szeregach rywali.

Arek gratulacje i powodzenia!