Zapowiedź weekend 26.09 -27.09

W ten weekend w LFA1 rozegrane zostanie tylko jedno spotkanie. Będzie to niedzielny pojedynek pomiędzy Warsaw Mets i Lowlanders Białystok.

Mets – Lowlanders

Mets w tym sezonie zawiedli jeśli chodzi o poziom sportowy. Zdecydowanie nie takie oczekiwania były w Warszawie. W mojej opinii są najsłabszą drużyną w lidze. Jeszcze przed sezonem upatrywałem w nich kandydata do play off, natomiast pierwsze dwa mecze brutalnie zweryfikowały tę opinię.

Obecnie zamiast o play off waszawiacy będą bili się o to by nie skończyć sezonu na ostatnim miejscu. Walkę zapewne stoczą również o to aby zdobyć jakiekolwiek punkty w ataku.

Na zupełnie innym biegunie są Lowlanders. Ludzie z nizin rozegrali jak na razie, podobnie jak Mets, dwa mecze ale ich forma wydaje się rosnąć. W tej chwili trudno nawet porównywać siłę obu drużyn. Uważam, że jest to bezcelowe. Lowlanders do Warszawy przyjadą po swoje i nie na prawa w tym pojedynku wydarzyć się nic nieoczekiwanego. Będziemy świadkami zdecydowanego zwycięstwa ekipy z Białegostoku, a wynik nie będzie zagrożony ani przez chwilę.

W STS kurs na zwycięstwo Lowlanders to 1.03. Można dorzucić do ako na podbicie kursu, całego kuponu. Nie wyobrażam sobie aby Ludzie z nizin przegrali w Warszawie.

Typ: Lowlanders

LFA9 – Turniej w Gdańsku

W tym turnieju nie zapowiada się na niespodzianki. Gospodarze są murowanym faworytem do dwóch łatwych zwycięstw i tylko jakiś katklizm mógłby pozbawić ich wygranych w pojedynkach z Angels i Barbarians.

W sobotę po południu będą mogli świętować awans do fazy play off. Z czterema zwycięstwami na koncie na pewno zagrają dalej. Będą plasować się prawdopodobnie w okolicy połowy stawki i po tym co pokazali na ostatnim turnieju spodziewam się, że nie będzie to koniec ich gry w tym sezonie. Półfinał jest jak najbardziej realny.

Mecz pomiędzy Angels i Barbarians będzie niebywałą okazją dla tych klubów na jedyne zwycięstwo w obecnym sezonie. Lepiej dotychczas prezentowali się zawodnicy z Torunia i to oni prawdopodobnie wygrają bezpośredni pojedynek.

Turniej w Gdańsku: Białe Lwy 4 punkty, Angels 2 punkty, Barbarians 0 punktów

LFA9 – Turniej w Poznaniu

To jest turniej w którym będzie się działo! Armia, Wataha i Miners są gwarancją tego, że na brak emocji nie będzie można narzekać. Praktycznie każdy mecz będzie kluczowy jeśli chodzi o awans do play off.

W pierwszym meczu od razu dostaniemy klasyk tego sezonu: Wataha – Miners. Mecz, w którym Wataha może przegrać wszystko, bądź wywalczyć awans do play off. Miners nie mają do wygrania już nic, poza własną satysfakcją. Gdyby Górnicy pokonali Watahę to i tak nie wyprzedzą ich w tabeli, nawet gdyby pokonali Armię w swoim ostatnim meczu. Bezpośredni bilans spotkań z Watahą będzie korzystny dla Zielonej Góry. Niemniej nie spodziewam się takiego obrotu spraw. Wataha powinna zgarnąć 2 punkty i tym samym zagwarantować sobie play off już w pierwszym meczu turnieju.

Tak jak pisałem w jednym z tekstów – nie obstawiam już w tym roku meczów Watahy, a już szczególnie z Miners. Nie gram tego spotkania u bukmacherów. Inna sprawa, że kursy są przestrzelone moim zdaniem – 1.55 na Watahę to za niski kurs żeby go grać. Nie w takim meczu. Wyjątek zrobię tylko stawiając na Armię w pojedynku z Zieloną Górą. Obym się nie pomylił.

Drugi mecz to starcie Armii z Watahą. Wiadomo, że w Poznaniu obiecują sobie wiele po tym sezonie. Są jednym z głównych faworytów do wygrania ligi, ale najpierw muszą zrobić kroki, które zaprowadzą ich do play off. Pierwszym z trudniejszych będzie pokonanie Watahy. Wydaje mi się, że Armia będzie gotowa na „rugby futbol” i skutecznie powstrzyma swoich przeciwników. W mojej ocenie poznaniacy są drużyną klasę lepszą od dotychczasowych przeciwników Watahy, oczywiście z wyjątkiem Armady. Spodziewam się w miarę wyrównanego spotkania z przewagą gospodarzy i ostatecznie ich zwycięstwa.

Na koniec mecz Armii z Miners – myślę, że powinien być czystą formalnością, choć nie lekceważyłbym ataku Górników. Mimo wszystko jednak poznaniacy powinni zgarnąć wygraną w tym pojedynku i po turnieju z 6 punktami czekać na swoje ostatnie mecze.

Turniej w Poznaniu: Armia 4 punkty, Wataha 2 punkty, Miners 0 punktów.

Kupon z LFA i LFA9

W tym tygodniu gram cztery mecze. Mój kupon wygląda tak jak poniżej. Co do stawki to sami decydujecie. Ja zagrałem 5/10, bo jednak forma Armii jest niewiadomą i zbyt dużym ryzykiem byłoby grać wyżej. Pozostałe dwa mecze to formalność, głównie na podbicie kursu całego kuponu.